Poza frajdą malowania, na charakteryzacji czeszemy/konstruujemy fryzury. Dziś zmiotły nas fale z lat 20-stych.
Ola męczyła Łukasza...
...Łukasz męczył Olę...
...i to nawet skutecznie...
...modelka kreatywna tym razem uczesała się sama...
...Krystyna dostała lekkiej histerii...
...a bohaterem dnia ponownie została Julka
Żel, pot i łzy.
Przed zaliczeniem podłączę sobie chyba kroplówkę z melisą ;)